Dzisiaj jest już dobrze, zdecydowanie lepiej. Jest brzydka pogoda, co ułatwia mi funkcjonowanie. Nienawidze upałów, nic mi się wtedy nie chce, a dzisiaj podoga 20 stopniowa + deszcze + zimny wiatr, mam ochotę zrobić wszystko co w ostatnim czasie zalegało w moich planach. Zaraz więc zasuwam na kąpiel, ogarnę ryjek i zabieram się do roboty. Muszę przyznać się, że od dwóch dni przerabiam zwykłą czarną koszulę, w coś co może mnie jakoś urzeknie bardziej. Czarna koszula na długi rękaw, no nie mój styl.
+ Od wczoraj myślę nad prezentami na Boże Narodzenie. No i mam dwa pomysły już!
- Nikon d60 (choć nigdzie w sklepach go nie widziałam, a na all. nie ma nowych), waham się ostatnio też nad Alfą 350...
- Nike air maxy. Chociaż chyba będę je miała już we wrześniu/październiku : D <juupi>
Tak poza tym nie mam pomysłów, co mogę dostać. Kiedyś z jakieś 8-10 lat temu, nie miałam takiego problemu, zawsze jakieś lalki, czy coś reklamowali w telewizji, zawsze chciałam je mieć i problemu nie było.
Musze ogarnąć się, któregoś dnia i pośmigać po sklepach i popatrzeć te Nikony. Nie wiem czemu, ale Nikony najbardziej lubie. Alfy, jakoś mam do nich dziwne wątpliwości, zwyczajny brak przekonania.
Macie dwa zdjęcia..
Zdjęcia są moją własnością, więc proszę o niekopiowanie!
jaki słodziak ♥
OdpowiedzUsuń